Zapewne każdy z Was miał w swoim życiu sytuację, w której więcej nie zawsze oznaczało lepiej. Więcej treningów na siłowni nie koniecznie wpłynie na naszą tężyznę fizyczną, a może nas przybliżyć do kontuzji. Większa ilość zażytych leków nie przyśpieszy wyleczenia z choroby, a może przyczynić się paradoksalnie do pogorszenia stanu zdrowia. Inaczej sprawa przedstawia się w przypadku pamięci operacyjnej (RAM).
Na wstępie wyjaśnimy czym jest pamięć operacyjna RAM (ang. Radom Access Memory). Jest to ulotna pamięć komputera odpowiadająca za tymczasowe przechowywanie uruchomionych programów wraz z ich danymi. Ulotność wspomnianej pamięci oznacza, że w momencie braku napięcia (wyłączenia sprzętu) wymazane zostają dane znajdujące się w niej. Brzmi skomplikowanie? Spróbujmy zilustrować to przykładem.
Wyobraźcie sobie, że zaczynacie pisać pracę magisterską na komputerze stacjonarnym, korzystając z aplikacji Word należącej do pakietu Microsoft Office. Przyjmijmy, że posiadamy wersję BOX (dożywotnia licencja) i tworzymy treści. Jako, iż pisanie pracy magisterskiej powoduje wiele emocji, w całym tym zgiełku zapominamy o zapisaniu efektów działań na dysku komputera. Będąc dumnymi z napisania już dziesiątej strony, przychodzi wielkie rozczarowanie wynikające z nagłego zaniku prądu, bo sąsiad chcąc zawiesić obraz niefortunnie przewiercił kabel zasilający. 😯 Owszem, przykład ten może wydawać się abstrakcyjny, ale jakże możliwy. Można domyślać się, że twórca cytatu: „Ludzi dzielimy na dwie grupy. Na tych, którzy robią backupy i na tych, którzy zaczną je robić”, miał właśnie taką sytuację. ☺
Wracając do tematu wpisu „Czy więcej znaczy lepiej?”. To zależy od głównych parametrów pamięci operacyjnej takich jak:
- Standard,
- Pojemność,
- Częstotliwość taktowania
1. Standard pamięci RAM.
Charakterystycznym elementem pamięci operacyjnej jest jej budowa, a dokładniej charakterystyczne wcięcie definiujące z jakim typem pamięci mamy do czynienia.
Wiodącym standardem pamięci operacyjnej jest DDR (Double Data Rate), który doczekał się 4 odsłon co można zaobserwować na powyższej grafice. Może nie rozwódźmy się nad wyjaśnieniem czym jest omawiany standard, lecz jakie ma on odniesienie do pytania postawionego na początku wpisu. Każda kolejna odsłona pamięci operacyjnej przyczyniła się do zwiększenia wydajności dzięki:
– większej pojemności – pojedynczy moduł mógł posiadać pojemniejsze kości pamięci,
– wyższemu taktowaniu – przekłada się to na zwiększenie ilości transferów (operacji) na sekundę wykonywanych przez pamięć,
– obniżeniu napięcia – co zwiększyło żywotność pamięci operacyjnej.
2. Pojemność.
Pojemnością pamięci nazywamy parametr informujący ile bajtów można maksymalnie zapisać w komórce pamięci. Co za tym idzie? Im większa pojemność, tym więcej danych można zapisać w pamięci operacyjnej. Przekładając to na język korzyści, zwiększa się liczba aplikacji/programów, które mogą korzystać z RAM-u jednocześnie.
Przytoczmy przykład z życia wzięty. Typowy użytkownik komputera uruchamia go i do pamięci RAM poza plikami systemowymi i niezbędnymi do rozruchu, ładowane są też aplikacje przypięte do autostartu. Najczęściej jest to pakiet następujących programów: antywirus, OneDrive, Spotify, Adobe Update, Java Update! a u graczy pojawi się dodatkowo klient Steam itd.
Niespełna 2 lata temu 4 GB pamięci operacyjnej to było niezbędne minimum, obecnie poprzeczka zostaje podniesiona do 8 GB. Możemy się domyślać co przyniesie przyszłość, ale stwierdzanie, że więcej znaczy lepiej jest tutaj na miejscu. Jak sądzicie? 😊
3. Częstotliwość taktowania.
Ten charakterystyczny parametr określa ilość transferów, jaką jest w stanie zrealizować pamięć operacyjna w ciągu jednej sekundy. Co to oznacza w praktyce? Jednym z głównych podzespołów jaki jest obciążany podczas pracy wielozadaniowej jest procesor (CPU). To on realizuje bieżące obliczenia dla uruchomionych programów. Oczywiście przetwarzane dane muszą zostać skądś pobrane i tu z pomocą przychodzi RAM. Procesor wysyła zapytanie o dostępność w pamięci potrzebnych na tę chwilę danych (w przypadku, gdy ich nie ma w pamięci operacyjnej zaciągane są z dysku twardego co może wydłużyć cały proces), a następnie są one transferowane do procesora. W związku z tym im wyższa częstotliwość taktowania, tym na większą ilość zapytań procesora jest w stanie odpowiedzieć pamięć operacyjna.
W tym przypadku dużą rolę odgrywa sam procesor (CPU) oraz szyna danych zastosowana na płycie głównej, gdyż ich wydajność wpływa na efektywność działania pamięci.
Więcej znaczy lepiej? W przypadku wybranych parametrów – tak. Często podczas kompletowania zestawu komputerowego zastanawiamy się, czy jest sens brać pamięć RAM np.: o wyższej częstotliwości. Oczywiście, że tak! Nawet jeżeli procesor ograniczy efektywność pamięci, to dysponuje on takim potencjałem pod przyszłościowy upgrade zestawu, że skutecznie obniży nam koszt wymiany pamięci w przyszłości.